2021 rok był pełen wyzwań

Koniec starego i początek nowego roku to zawsze okazja do przemyśleń, podsumowań i robienia ewentualnych planów na najbliższą przyszłość. To taki specyficzny czas, kiedy większość z nas odpowiada sobie na pytanie czy był to dla nas okres, który możemy zaliczyć do udanych czy chcemy o nim jak najszybciej zapomnieć.

2021 rok zmienił mnie. W szczególności wydarzenia, które miały miejsce w jego pierwszej połowie psychicznie bardzo mnie przeorały. Przytłaczający ból, widmo niepełnosprawności, szpital, fiasko kwalifikacji do leczenia biologicznego. Na koniec nagła śmierć w mojej rodzinie i szereg  implikacji, jakie ta tragedia spowodowała w życiu moim i najbliższych.

Wszystko to było jak „fale uderzeniowe”, które jedna po drugiej waliły we mnie z całą mocą, pozostawiając głębokie szczerby. Do tego doszły problemy zawodowe, które finalnie sprawiły, że był to dla mnie jeden z najtrudniejszych okresów na przestrzeni ostatnich lat.

Były jednak i dobre chwile. Pojawił się w końcu sensowny pomysł na moje leczenie. Spełniłem marzenie mojego taty. Spędziłem jedne z najlepszych wakacji od wielu lat. Udało mi się wspólnie z partnerką zobaczyć kilka fajnych miejsc w Polsce. Ani ja, ani nikt z moich bliskich nie ucierpiał na skutek przechorowania COVID-19.

6 rzeczy, których nauczył mnie 2021 rok

1. Zmiany w naszym życiu są trudne, ale nieuniknione. Ich przebieg może być tak zaskakujący, że czasami dosłownie z dnia na dzień możemy obudzić się w innej rzeczywistości.
2. Nasze zdrowie jest bardzo kruche, ale człowiek jest zwierzęciem, które potrafi psychicznie bardzo wiele wytrzymać.
3. Powiedzenie innym „STOP” sprawia, że sami sobie możemy powiedzieć w końcu „START”.
4. Najprostsze decyzje i rozwiązania mogą przynieść najwięcej korzyści.
5. Niczego w życiu nie można być pewnym na 100%.
6. Jeden dzień może sprawić, że zaczniecie patrzeć na wszystko inaczej, niż do tej pory.

Jakie plany na 2022?

Nic nie planuję. Jestem mentalnie na takim etapie, że chcę po prostu żyć. Być zdrowy i szczęśliwy, na tyle na ile to możliwe. Mieć przy sobie pozytywnych ludzi, którzy będą dla mnie wsparciem, inspiracją i motywacją do działania. Doceniać to, co mam każdego dnia i radzić sobie z wyzwaniami, jakie zsyła mi los. Tylko i aż tyle.

A Wam życzę by się spełniło to o czym marzycie, co sobie zaplanowaliście i czego w duchu mocno pragniecie. Niech zdrowie oraz moc będą z Wami. Cały czas.