Samopoczucie RZS

Nadchodzi bolesna jesień

Dziękuję Wam na wstępie za wiele ciepłych słów skierowanych pod moim adresem odnośnie ostatniego wpisu, dotyczącego mojego podboju Zamku w Czersku. Mała rzecz a cieszy. Czy było to coś wielkiego dla...

Ja vs RZS

Niedawno na fanpage’u mojego bloga, jedna z osób prosiła o to, aby opisać dwie ważne kwestie: analizę swojego nastawienia do choroby – jak rozumiem chodzi o to jak sobie z nią...

Po badaniach – nie ma rewelacji

RZS powoduje, że raz na 3-4 miesiące muszę robić badania z krwii, aby ocenić postęp choroby. Tym sposobem monitoruje stan swojego zdrowia i trzymam w ryzach reumatoidalne zapalenie zdrowia, dając szansę...

Zwykły dzień budzi emocje

Śniliście kiedyś o tym, że jesteście zdrowi? Żadnego bólu, żadnej sztywności, żadnych problemów z chodzeniem, chwytaniem. Żadnych obowiązkowych badań i wycieczek po lekarzach. Żadnego stresu i domysłów „co tym razem?”. Śniliście...

Bezsilność i zrozumienie

Czasami są takie chwile, gdy siadasz i myślisz „Kurcze, to wszystko mnie chyba przerasta. To wszystko jest tak cholernie trudne. Ten ciągły ból, ta wisząca nad Tobą perspektywa kalectwa i niepełnosprawności....