Poniedziałek po …
Z ciemności wyrósł nagle biały sufit, z kilkoma nieco zaschniętymi pożółkłymi plamami, które były niegdyś ściekającą od sąsiadki wodą, którą zapomniała zakręcić, przez starczą demencję, w zatkanym zlewozmywaku. Otworzyłem oczy, ale szybko...