RZS – przezorny zawsze ubezpieczony

Jest ostro. RZS wziął się za moje stawy. 23 marca mam wizytę u reumatologa … nowego. Ostatni zrezygnował z pracy i przydzielono mi nowego lekarza. Ciekawy jestem na kogo trafię, bo w Polsce dostać się do dobrego specjalisty to jest sztuka.

Methotrexat - lek używany w reumatoidalnym zapaleniu stawówW związku z nową sytuacją, były nie małe zawirowania. W połowie sierpnia po przyjeździe z wakacji, miałem mieć wizytę u lekarza. Coś mnie tknęło i chciałem potwierdzić termin. Zadzwoniłem. Okazało się, że moja pani reumatolog nie przyjmuje już w ośrodku i muszę umówić się z kim innym. Ok – nie ma problemu. Szkoda tylko, że mnie nie uprzedzono o tym fakcie, czekając aż się domyślę (nie wiem skąd).  Na skutek tej , mogłoby się wydawać, niewielkiej zmiany pojawił się duuuuuży problem. Nie miałem leków. Skończył mi się Methotrexat, a wizytę ustalono mi na za miesiąc. 4 tygodnie bez Methotrexatu? Nie ma takiej opcji.

Biegiem umówiłem się z prywatnym reumatologiem. Nakreśliłem mu sprawę i … dostałem receptę. Wizyta kosztowała mnie 140 zł :/ Najdroższe 50 tabletek 2,5mg Methotrexatu, jakie kiedykolwiek kupowałem. I przez co? Przez brak wyobraźni niektórych osób z ośrodka, w którym się leczę. Ale czego tu chcieć? Osoba zdrowa nie domyśli się, że chory może potrzebować leków. No bo jak? „Branie leków” w nomenklaturze zdrowych osób to wzięcie proszka od bólu głowy, wit. C lub polopiryny. A przecież na to nie potrzeba recepty:)

Przekichane powiem Wam. Nie dość, że co dzień człowiek się stara normalnie funkcjonować, to na każdym kroku rzuca mu się kłody pod nogi. Ciekawy jestem czy podobnie funkcjonuje służba zdrowia we Francji, Niemczech lub Austrii.  Podejrzewam, że mało prawdopodobne. U nas – chory musi dbać o własne interesy sam. Nikt inny za niego tego nie zrobi. W tym wypadku miałem szczęście, że miałem pieniądze i szybko zareagowałem. Na takie własnie „niespodzianki” mam odłożone pieniądze. Żebym w razie potrzeby pomocy, mógł szybko otrzymać pomoc. Wam też to radzę. Byle zaskórniaki są lepsze niż oczekiwanie, że ktos obcy nam pomoże.

P.S. W dziale z artykułami dołożyłem autorski artykuł dr Niebrzydowskiego nt leczenia Methotrexatem. Przeczytacie go tutaj. Panu doktorowi serdecznie dziękuję za wsparcie merytoryczne.