Mimo, iż każdy z nas może zachorować na reumatoidalne zapalenie stawów, to kobiety z RZS przewyższają liczbę mężczyzn w stosunku 3:1. Wiele kobiet chorujących na gościec jest diagnozowanych między 20-ym a 30-ym rokiem życia, w momencie gdy małżeństwo i zakładanie rodziny zaczyna zajmować główną rolę w życiu.
Ból, zmęczenie i skutki uboczne zażywanych leków nie pozostawiają wątpliwości, że reumatoidalne zapalenie stawów czyni planowanie rodziny procesem o wiele bardziej skomplikowanym niż normalnie. Jednakże, eksperci WebMD tłumaczą, że RZS nie oznacza zaniechania realizacji własnych marzeń o posiadaniu rodziny. Jeżeli myślisz o założeniu rodziny, mając RZS, weź pod uwagę poniższe wskazówki.
1. Nie obawiaj się, że RZS skrzywdzi Twoje dziecko
Niemniej jednak wiele leków na reumatoidalne zapalenie stawów – takich jak np. methotrexat lub leflunomid – mogą wpływać negatywnie na płód, powodując deformacje. To samo dotyczy mężczyzn, którzy biorą leki a chcą zostać ojcami. Dlatego też tak ważne są konsultacje z lekarzem w sprawie zmiany leczenia na kilka miesięcy, przed tym jak Ty lub Twój partner, będziecie starali się o dziecko.
Przy odpowiednim leczeniu i opiece prenatalnej, dzieci urodzone przez kobiety chorujące na RZS, są tak samo zdrowe i szczęśliwe jak wszystkie inne.
2. Zachowaj cierpliwość przy próbach zachodzenia w ciążę
Eksperci nie zgadzają się z poglądem, że reumatoidalne zapalenie stawów obniża płodność u kobiet lub mężczyzn. Prawdą jest jednak, że kobietom z RZS dłużej zajmuje zajście w ciąże niż im zdrowym koleżankom. Nieregularna owulacja, zmniejszony popęd seksualny lub rzadsze uprawianie seksu z powodu bólu i zmęczenia są prawdopodobnymi powodami tego stanu rzeczy.
U mężczyzn, ostre stany zapalne tymczasowo redukują ilość plemników i obniżają jakość spermy, co może powodować problemy z erekcją lub spadkiem libido. Zarówno dla kobiet i mężczyzn, efektywne leczenie RZS poprawia życie seksualne. W odpowiednio leczonym RZS, płodność u większości kobiet i mężczyzn prawdopodobnie stoi na normalnym poziomie.
3. Miej świadomość, że przyszłość leczenia RZS jawi się w jasnych barwach
Leki biologiczne na RZS rozpoczęły nową erę leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów. Wczesne i agresywne leczenie, u większości chorych może zapobiec deformacji stawów i dysfunkcjonalności.
Dla wielu kobiet, oznacza to bycie aktywną i dostępną dla swoich dzieci przez lata. Podczas gorszych dni, gdy objawy RZS się nasilają, lekarze wierzą że większość kobiet zachowa swoją niezależność i samodzielność przez długie lata a nawet prawdopodobnie przez całe życie.
4. Zmień sposób leczenia RZS, na długo przed zajściem w ciążę
Jeżeli bierzesz leflunomid na RZS, wymagane są o wiele większe środki ostrożności. Ponieważ jego zażywanie trwa bardzo długo, powinien być on odstawiony dwa lata przed tym, zanim rodzice zdecydują się na dziecko, mimo że istnieją sposoby by oczyścić szybciej z niego organizm.
5. Współpracuj ze swoim lekarzem prowadzącym odnośnie RZS, w czasie ciąży
Twój lekarz reumatolog pomoże Ci zdecydować o planie leczenia zarówno uwzględniającym kontrolę choroby jak i bezpieczeńśtwo dla Twojego dziecka.
Prednison, na przykład, jest generalnie uważany za bezpieczny podczas ciąży. Hydroxychlorochina (Plaquenil) i sulfasalazyna są także uważane za bezpieczne. Ze względu na nieliczny materiał badawczy dla leków biologicznych, jak Enbrel lub Remicade, reumatolodzy są przekonani, że są one względnie bezpieczne podczas ciąży.
Jedynym sposobem na zmniejszenie ryzyka do minimum podczas ciąży, jest zaprzestanie brania jakichkolwiek leków.
Pod nadzorem lekarzy, niektóre kobiety przestają zażywać lekarstwa na RZS „w jednej chwili”, podczas gdy próbują zajść w ciąże, do momentu porodu i karmienia piersią.
Ten sposób jest jednak ryzykowny sam w sobie, ponieważ może spowodować nagłe zaostrzenie i destrukcję stawów w czasie nie przyjmowania leków. W nielicznych przypadkach, lekarze zgadzają się na takie podejście, jednakże przy bardzo ścisłej kontroli aktywności choroby .
6. Oczekuj polepszenia swojego stanu w czasie trwania ciąży
Interesującym jest fakt, że ciąża ma zazwyczaj pozytywny wpływ na reumatoidalne zapalenie stawów, aczkolwiek tymczasowy. Około 70 – 80% kobiet doświadczyło poprawienia samopoczucia i ustania objawów RZS, w czasie ciąży.
Wiele, z tych kobiet, obniżyło dawki zażywanych leków a nawet nie potrzebowało by je zażywać. Jednakże, dla około 1/4 kobiet z RZS, choroba w dalszym ciągu była aktywna a nawet ich stan pogorszył się.
Niestety poprawa stanu zdrowia pacjentek, chorujących na reumatoidalne zapalenie stawów, jest bardzo krótka. Zazwyczaj po narodzinach dziecka, objawy RZS zaczynają się ujawniać i nasilać.
7. Do chwili gdy zdecydujesz się na dziecko, używaj skutecznej antykoncepcji
Powtórzmy, że należy pamiętać o potencjalnym zagrożeniu ze strony skutków ubocznych przyjmowanych leków na gościec, które mogą bardzo źle wpływać na płód. Dlatego też kluczowe jest dbanie o skuteczną antykoncepcję, do momentu gdy zdecydujemy się na dziecko. Eksperci tłumaczą, że mamy do wyboru szeroki wybór środków antykoncepcyjnych, które odpowiednio używane są skuteczne np:
- Prezerwatywy
- Ustna antykoncepcja
- Pierścień waginalny
- Wkładki wewnątrzmaciczne
- Mimo kontrowersyjnych badań, które sugerują że ustna antykoncepcja może zapobiegać RZS u niektórych kobiet, to nie ma na to żadnych dowodów, że pomaga w kontrolowaniu objawów choroby
Tytuł: „Family Planning and Rheumatoid Arthritis”
Autor: WebMD
Źródło: www.webmd.com
Oceń artykuł:
Witam wszystkich odwiedzających te stronę:) chorujé na Rzs od 5 lat, jestem właśnie na etapie planowania dziecka.Jeśli macie jakies doświadczenia na ten temat proszę piszcie, interesuje Mnie samopoczucie w ciąży i po porodzie, zażywane leki podczas jesli byly konieczne, czy dzidzius jest zdrowy:) pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia:)
Witam,mam 31 lat, choruję na RZS już 7 lat, w 2011 roku urodziłam córkę – Maja ma teraz 3 lata – leki (Arachinę) odstawiłam na 6 miesięcy przed zajściem w ciążę po konsultacji z reumatologiem, była to jedna z najlepszych najcudowniejszych decyzji jaką podjęłam , udało mi się zajść w ciążę bez problemu – próbowaliśmy 2 miesiące 🙂 i już. Ciąża przebiegła bez powikłań, Maja urodziła się w 40 tygodniu ciąży -zdrowa, nie udało mi się urodzić naturalnie – poród miałam długi i wyczerpujący i po 19 godz. lekarze zrobili cesarskie cięcie, ale to nie miało żadnego związku z moim rzs a z ułożeniem dziecka- Maja jest zdrową , cudowną dziewczynką rozwija się fantastycznie. W tym roku idzie do przedszkola :-). Po porodzie przez 3 lata mój stan się nie pogorszył, choroba wraca teraz, właśnie rozpoczęłam agresywne leczenie powracającego rzs, ale jestem dobrej myśli – konkluzja jest taka w okresie ciąży i 3 lata po porodzie czułam się znakomicie , tak więc ciąża przemyślana , zaplanowana po odstawieniu lub zmianie leków moim zdaniem jest możliwa i warto się decydować.
Ja też planuję dziecko za około 2 lata. Choruje już 3 lata.
Ta góra leków jakie przyjmuje mnie po prostu przeraża
Moja lekarka stanowcza kobieta nie wyklucza takiej możliwości i zachęca mnie „bo jak nie teraz to kiedy” ale ja nie chciała bym żeby dzidziuś już na starcie nie daj Boże był chory przez leki jakie przyjmuje. Chciała bym ale się boję.
Mam już córkę urodziłam ją 7 lat temu przed RZS moja pediatra jak moja córa choruje powtarza mi stale że taki jej układ immunologiczny przekazałam więc nie powinnam się dziwić że łapie infekcje czy to rzeczywiście tak jest że raczej nie powinno się mieć dzieci z tą chorobą bo już krzywdzimy to przyszłe dziecko obciążeniem genetycznym ?
Witam,
Na RZS choruję od 3 lat, choroba uaktywniła się pół roku po narodzinach córeczki. Dodam, że mieliśmy już synka więc bardzo cieszyliśmy się, że zachorowałam wtedy kiedy zrealizowaliśmy plan dotyczący potomstwa:) Jeśli chodzi o leki, to stosowałam różne, a raczej eksperymentowaliśmy z reumatologiem, bo na każdy lek mój organizm reagował inaczej. Ostatecznie zostaliśmy na metotrexanie-20mg tygodniowo, pomijając nudności, złe samopoczucie, to nie odczuwałam dolegliwości, a przynajmniej dało się funkcjonować. Na święta Wielkanocne zachorowałam na anginę, parę dni wcześniej zanim jeszcze ujawniła się angina zaczęły sztywnieć mi dłonie i przerażona skonsultowałam się z reumatologie, oczywiście kazała zażyć encorton, ale wcześniej spytała się czy nie ma infekcji. Ja encortonu nie wzięłam, nie zdążyłam, w nocy złapał mnie silny ból gardła, pojechałam do lekarza-diagnoza-angina. Dostałam Augumentin, 2 tabletki 2 razy dziennie. Brałam 4 dni i choroba przeszła, objawy RZS również. Zadowolona pojechałam na kontrolę, wyniki były zadowalające, ale zmieniłyśmy leki, miałam brać Metex w zastrzykach, ta sama dawka raz w tygodniu-niestety nie zdążyłam, parę dni po wizycie dowiedziałam się, że jestem w ciąży…przerażona skonsultowałam się z reumatolog, która trochę w szoku stwierdziła, iż przy metotreksanie nie powinno dojść do tego, ale ja na 1-2tygodnie przed chorobą już byłam przeziębiona, więc nie brałam leku. Kazała odstawić leki.
Obecnie czekamy jak wszystko się potoczy, czy leki wpłynęły i jak na płód. Bardzo się boimy, dlatego jeśli ktoś był w podobnej sytuacji, lub mógłby mi jakoś pomóc bardzo proszę o mejla: aga.i@interia.pl
Hej,
chciałabym się dowiedzieć jak wygląda zajście w ciążę nie przy MTH tylko przy programie leczenia biologicznego, czy ktoś z Was wie jak to wygląda?
Pozdrawiam 🙂
Z tego co mi wiadomo to leki biologiczne sa odstawione okolo 2 miesiace przed zajsciem w ciaze. Ogolnie to nie wiadomo jak one wplywaja na plod, dlatego nie podaje sie ich podczas staran, ani ciazy. Z odnotowanych przypadkow kobiet, ktore zaszly w ciaze przyjmujac te leki wydaje sie, ze nie wplywaja one na plod, ale nie jest to jeszcze dobrze zbadane.
witam
sama nie choruję ale mąż tak i przyjmuje metotrexan-15mg tygodniowo od jakiegoś pół roku. wczoraj dowiedziałam się że jestem w ciąży. czy ktoś może był w podobnej sytuacji i wie czy/jakie jest zagrożenie dla płodu? szukam jakichkolwiek informacji, wszędzie znajduję tylko gdy kobieta zażywa lek, a nie odwrotnie.
pozdrawiam
Mechanizm jest taki sam. Zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni odstawić MTX na (i tu różne wersje lekarzy) od 3 mscy do 9 miesięcy przed przed staraniem się o dziecko.
W takim wypadku, moim zdaniem, pozostaje:
raz – skontaktować się i pogadać z reumatologiem męża ad. zagrożeń, środkach zaradczych, strategii prowadzenia ciąży etc.
dwa – być pod kontrolą lekarza prowadzącego, badania, badania, badania
Na razie nie ma co panikować. Zbierzcie informacje, wypytajcie o wszystko co budzi Wasze pytania i wątpliwości i oceńcie swoją sytuacje. Potem decydujcie co dalej.
Proszę o kontakt
Planowanie ciąży i później samy próby zajścia w ciążę, to nie lada wyzwanie do osób chorujących na RZS. Sama jestem obecnie na etapie starań i kosztuje to sporo bólu, łez, rezygnacji, pytań, jak długo próbować? Organizm bez metotreksatu nie funkcjonuje – ciągle coś boli, ciągle sił brak. Pierwsze kilka prób skończyło się fiaskiem. Czasem już nie mam sił przeżywać kolejnego rozczarowania i zaczynam myśleć, że to może nie ten czas? Ale po co w takim razie te 10 miesięcy bez meto.. 🙁
Tak bardzo cię rozumiem odstawiłam metra… już 10 miesięcy temu udał się zajść w ciąże za raz szczęście nie trwało długo bo 10 tyg, ciąża obumarła>((((((((( teraz znów rozpoczynamy starannie. Czas pokarze co dalej będzie, stawy coraz bardziej bolą od trzech dni nie mogę chodzić :((((
Choruje na rzs od 2012 roku. W tym roku w maju urodziłam zdrowa córkę 4150g siłami natury! W ciąży czułam się fantastycznie ? wcześniej brałam mtx, przed staraniem się o dziecko odstawiłam ten lek. W trakcie ciąży brałam encorton .
A na jak glugo przed ciążą go odstawiłaś??
Choruje na mlodziencze rzs od 20 lat mam dwoch synow 3 lata i rok obaj urodzeni siłami natury. Mtx bralam dawno temu przed pierwsza ciaza metypred i sulfasalazyna odstawione przed ciaza czy na samym poczatku w ciazy idealnie czasami zabolalo kolano no i kregoslup wysiadal ale to chyba bardziej przez obciazenie bo przytylam 18kg po ciazy jeszcze ok 3 miesiace bylo ok niestety potem choroba dala o sobie znac po 5 kustykalam bo kolana wysiadly przyczynil sie tez koniec sezonu grzewczego i zimno w mieszkaniu. Bralam encorton bo ponoc jest bezpieczny przy karmieniu piersia. Po roku druga ciaza bo nie chcielismy miec jedynaka ale strach byl ogromny co bedzie. Zaszlam po 2 miesiacach prob w ciazy poprawa w 6 miesiacu udalo sie odstawic leki. Niestety szybko po ciazy stawy daly o sobie znac juz chyba po miesiacu wrocil encorton ktory nie dawal rady, po 9 doszla sulfasalazyna, zalecona wczesniej jesli bedzie potrzeba jednak ponoc zmienia smak mleka wiec zwlekalam ile sie dalo. Przy kolejnej wizycie encorton zmieniony na metypred, sulfasalazyne mial zastapic mtx jednak dostalam czas na odstawienie dziecka od piersi i zaczynam od kolejnej wizyty ktora mam w lipcu. Juz sie nie moge doczekac z nadzieja ze bedzie po nim lepiej. Jest ciezko, czasami lezki poleca jak nikt nie widzi z bolu i bezsilnosci ale gdybym mogla cofnac czas zrobilabym dokladnie to samo. Bo mam dwoch wspanialych i zdrowych synow choc strach jest czy do nich sie to nie przyczepi
Fajnie ,że opisałas swoją historię z rzs i ciążami ,może to komuś pomoże podjąć decyzję o ciąży w obliczu tej okropnej choroby ,ja niestety nie zdecydowałam się na dziecko ,tak mnie przeraziła ta choroba i niemoc z nią związana ,a choruje 7 lat teraz mam 43 i choroba nie daje za wygraną ,mimo najwyższych dawek leków .Pozdrawiam cieplutko i przytul też dzieciaczki 😉
Mam nadzieje ze komus sie to przyda. Ze mna choroba obchodzi sie dosc lagodnie poniewaz po tylu latach nie mam zadnych deformacji tylko opuchlizny, wysieki i po prostu ogromny bol. I nieraz przed wizyta u lekarza mam nadzieje ze obrzek nie zniknie albo cos wyjdzie w badaniach.