Journal of American Medical Association przeprowadził badania, które wykazały, iż leki na łuszczycę lub RZS (wpływające na układ immunologiczny), z których korzystają pacjenci, mogą obniżyć ryzyko zachorowalności na cukrzycę. W porównaniu z pacjentami zażywającymi inne leki (np. cyklosporyna), ci którzy chorowali na łuszczycę lub gościec i stosowali jeden z kilku leków określanych jako inhibitory TNF, byli o 38% mniej narażeni na ryzyko rozwoju cukrzycy 2 typu.
Z kolei u tych, którzy zażywali lek hydroksychlorochina (stosowany m.in. w walce z malarią) ryzyko było o 46% niższe.
Potwierdza to profesor reumatologii z Brigham and Women’s Hospital, w Bostonie ( stan Massachusetts) Daniel H. Solomon, który twierdzi iż immunosupresyjne leki mogą posiadać dodatkowy „pozytywny skutek uboczny” w postaci redukcji ryzyka zachorowalności na cukrzycę.
To odkrycie naukowe ma uzasadnienie w biologii. RZS i łuszczyca są chorobami, w których występują stany zapalne. Zapalenie gra główną rolę w odporności insuliny (najprawdopodobniej chodzi o komórki B trzustki wytwarzające insulinę – przyp. Admin), i tym samym występowaniu cukrzycy (stany zapalne mogą spowodować stwardnienie tętnic, które uważa się za główną przyczynę przy występowaniu chorób serca u pacjentów z RZS-em, łuszczycą i cukrzycą).Inhibitory TNF i Hydroksychlorokina mogą pomóc w walce z cukrzycą poprzez poprawę „pracy” insuliny i przyspieszenie procesu zbijania przez nią cukru we krwi chorego.
Profesor Solomon i jego współpracownicy przeanalizowali dane ok. 14 000 osób chorych na RZS lub łuszczycę, którzy należeli do jednego z dwóch programów ubezpieczeniowych, prowadzonych w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. U około 2 % z nich zdiagnozowano podczas badań cukrzycę. Byli oni obserwowani do momentu zdiagnozowania choroby lub włączenia leków, zażywanych przeważnie przez pacjentów z RZS/łuszczycą.
Powyższe badania pokazały jednakże tylko skojarzenie,a nie przyczynę czy skutek. Bardzo możliwe, że pacjenci, którym przepisano leki immunosupresyjne, wykazali inną niepoznaną dotąd „cechę”, która wpłynęła na wynik badania. Szczegółowa analiza badań klinicznych będzie potrzebna w celu potwierdzenia owych wyników.
Jednakowoż odkrycie może zapoczątkować erę nowych poszukiwań leków na cukrzycę, które nie będą należały ani do tych, polegających na wstrzyknięciu insuliny, ani do medykamentów nieinsulinozależnych – dodaje profesor Solomon. Może to być czas nowych silnych doustnych leków, które będą pomagały cukrzykom w regulowaniu poziomu glukozy we krwi.
Źródło: www.cnn.com na podstawie informacji z portalu Health.com z 21 czerwca 2011 roku.
Autor: Amanda Gardner
