przez Fuksja » 12 stycznia 2013, o 20:30
A ja o czym innym bym chciala, jesli wolno? Byc moze ktos z Was juz ma z tym problem i mi cos doradzi?
Chodzi o oczy. Prawde mowiac, po tym jak mi sie posypala czesc mojego bogatego badz co badz "wnetrza", obstawialam ze nastepne w kolejce beda nerki na przyklad. A tu taka niespodzianka :/
Pobieglam do optyka, zbadal, wystawil recepte i powiedzial, ze pogorszyl mi sie wzrok. Ot, nic nadzwyczajnego pomyslalam, wielu zdrowym ludziom pogarsza sie wzrok, a wielu z RZS'em oczy a w porzadku.
Kilka dni pozniej dzwoni optyk i prosi, zebym przyszla, bo cos jeszcze musza sprawdzic. I dowiedzialam sie po badaniu, ze mam zespol suchego oka. I ze mam isc do swojego lekarza. Lekarz powiedzial, ze jego zdaniem to zespol Sjogrena (jesli nie myle liter) i ze to potwierdzi reumatolog. Dostalam masc na noc i krople na dzien.
Ale to jest dziwne doznanie. Sa dni, ze prawie nie czuje bolu i zakrapiam sie kilka razy, a sa takie, ze kropli z dloni nie wypuszczam, a i to niewiele pomaga.
Oczywiscie, testowalam oklady z rumianku, z herbaty, z ogorka. Nic nie daja. Przynajmniej w temacie bolu oczu.
Macie jakies doswiadczenia?