badanie dna oka
Napisane: 24 października 2013, o 13:52
Cześć
Wybrałam się ostatnio na badanie okulistyczne (o dziwo na NFZ- pierwszy raz mi się udało). Zastanawia mnie jedna kwestia, czy przy badaniu dna oka zawsze trzeba zakropić oczy, żeby powiększyć źrenice? Bo miałam taką mało przyjemną tą wizytę u okulistki i zastanawiam się czy czasem niepotrzebnie wtrąciłam swoje trzy grosze... Badanie wyglądało tak: przeczytać tablicę, komputerowe badanie wzroku "z domkiem" a następnie badanie dna oka... no i tu się zaczął problem bo zapytałam okulistki czy nie zakropi mi oczu- no i się zaczęło- "proszę nie dyskutować, ja wiem co mam robić", i przerwała badanie dna oka. Próba rozmowy i zadania jakiegokolwiek pytania spełzła na niczym i od niej nie dowiedziałam się czy trzeba zakraplać czy nie. Później zmierzyła mi ciśnienie wewnątrzgałkowe, zakropiła oczy tropikiem i kazała wyjść, bd wołać za pół godziny. Po tym czasie ponownie weszłam i zostało powtórzone zarówno badanie komputerowe jak i dna oka...
Pani była bardzo nieprzyjemna, ale przy drugim badaniu widać się bardziej starała.
Swoją drogą chyba powinnam nosić okulary +1 na prawe i lewe bo tak mi napisała, ale nie jestem pewna czy to na pewno konieczne bo gdy o to zapytałam to mi powiedziała, że wszystko mam napisane na zaświadczeniu i decyzja należy do mnie
Zaczynam rozumieć skąd się znalazło miejsce na NFZ-towską wizytę dla mnie...
Wybrałam się ostatnio na badanie okulistyczne (o dziwo na NFZ- pierwszy raz mi się udało). Zastanawia mnie jedna kwestia, czy przy badaniu dna oka zawsze trzeba zakropić oczy, żeby powiększyć źrenice? Bo miałam taką mało przyjemną tą wizytę u okulistki i zastanawiam się czy czasem niepotrzebnie wtrąciłam swoje trzy grosze... Badanie wyglądało tak: przeczytać tablicę, komputerowe badanie wzroku "z domkiem" a następnie badanie dna oka... no i tu się zaczął problem bo zapytałam okulistki czy nie zakropi mi oczu- no i się zaczęło- "proszę nie dyskutować, ja wiem co mam robić", i przerwała badanie dna oka. Próba rozmowy i zadania jakiegokolwiek pytania spełzła na niczym i od niej nie dowiedziałam się czy trzeba zakraplać czy nie. Później zmierzyła mi ciśnienie wewnątrzgałkowe, zakropiła oczy tropikiem i kazała wyjść, bd wołać za pół godziny. Po tym czasie ponownie weszłam i zostało powtórzone zarówno badanie komputerowe jak i dna oka...
Pani była bardzo nieprzyjemna, ale przy drugim badaniu widać się bardziej starała.
Swoją drogą chyba powinnam nosić okulary +1 na prawe i lewe bo tak mi napisała, ale nie jestem pewna czy to na pewno konieczne bo gdy o to zapytałam to mi powiedziała, że wszystko mam napisane na zaświadczeniu i decyzja należy do mnie
Zaczynam rozumieć skąd się znalazło miejsce na NFZ-towską wizytę dla mnie...