Re: Przeprowadzka
Napisane: 22 stycznia 2013, o 15:49
Witaj Pelko,pytasz sie Fuksji czy ma kiepski apetyt po Arechininie,ja bralam ja pol .Od kiedy zaczelam brac leki apetyt mi sie wogole zmiejszyl,co nie przeklada sie na wage .Chemie w produktach wyczuwam na kilometr,,najlepiej smakuje mi kefir i ogorek zielony ,jajko sadzone, ryby ,mieso od czasu do czasu,owoce jablka ,ostatnio mialam napad na grejpfruty,sama pieke chleb,bo sklepowy wcale mi nie wchodzi.Byl taki moment na poczatku ,brania lekow,az wstyt sie przyznac ,ze mialam ochote na alkohol.Ja nie pijaca,tylko okazyjnie nie moglam sobie poradzic.Rozmawialam z lekarzem,smial sie ,ze pierwszy raz widzi takie skutki uboczne .Pozwolil mi wypijac 1 kieliszek wina, jak mnie cos takiego najdzie.Teraz kiedy biore mtx,i terapie biologiczna ,to 3 dni moge nic nie jesc, bo nie mam apetytu ratuje mnie chlebek ryzowy,ziemniaki i jogurt.