Forum osób chorych na RZS

Pelko, ja nie mam takich problemów.
Czytałam, że bóle gardła często wystepuja przy rzs, ale mie można trakrować tego jako dopust boży, tylko trzeba coś z tym robić.
Ból gardła może być objawem niedoboru wapnia, tak czytalam (artykul dotyczyl dzieci), a że teraz zima to i tak warto łyknać go trochę z wit D3 i cynkiem,
bo jestesmy narażeni na osteoporozę, poza tym, u wielu osób łagodzi bóle.
Mnie na niegdysiejsze chrypki bardzo pomagały tabletki EMS-kie.
Ciągle zapalone gardlo, to wrota dla wszelkich infekcji.
Laryngologowi koniecznie powiedz o rzs

Pelko,
przewlekłe zapalenia gardla towarzyszą rzs-owi. ja akurat nie mam taliego problemu, pomimo ze palę , a to na gardlo nie pomaga.
Problemy z gardłem bywają objawem tego co dzieje się w organizmie, a nie jakąś sprawa miejscową.
Przed laty czytałam artykuł przeznaczony dla matek malych dzieci, w którym pdawano, ze bóle garda u dzieci czesto bywają spowodowane niedoborem wapnia. Zima jest okresem w którym przy naszym schorzeniu nalezałoby podbierac wapń, spróbuj, napewno chociaz trochę złagodzi. Masz się z resztą kogo poradzić, a do laryngologa i tak idż koniecznie, ale powiedz o rzs tylko może nie przy pierwszej wizycie, żeby Ci nie powiedział, ze tak musi być. "Zapalone" gardlo to wrota do wszelkich infekcji, nie lekceważ sprawy. Ja wiele lat temu miewałam chrypki na to bardzo pomagały mi tabletki EMS-kie. Załóżcie sobie wątek ból gardla, a rzs, to dolegliwośc wyliczana jako charakterystyczna w tym schorzeniu. Ja nie chce się tym zajmowac , bo jeszcze i mnie rozboli, żartuje oczywiście. Myślę , że w takim wątku wiele osób odezwie się do Ciebie.
A nie masz przypadkiem refluksu? Wielu z nas ma refluks wskutek nadwyrężenia przewodu pokarmowego nlpz, a reflus potrafi silnie drażnić gardło.
Pozdrawiam

A teraz w sprawie gardla. Kiedy bralam Mtx, to bardzo czesto zdarzaly mi sie stany zapalne gardla i jamy ustnej. Innych miejsc tez, ale z racji tego, ze na forum pisza rowniez panowie, wolalabym pominac te szczegoly.
Lekarz mi tlumaczyl, ze Mtx moze dawac takie skutki uboczne. Czesto z takim gardlem odwiedzalam lekarza i prawie nigdy nie bylo to nic na tyle niepokojacego, zeby wprowadzac leczenie. Byc moze wiec, to jest powodem takich problemow?

Co do Zosi.
Dziewczyny opatrznie mnie rozumiecie.
Zosia jest w rozsypce , jak nie jedna z nas już była, ja też. Widzę, że słowa pociechy na Zosię wcale nie działają, więc próbowałam innej metody: otrzeźwiania. Tłumaczyłam Jej jak dziecku, żeby bez nerwów spokojnie poczekała na odpowiedź
od J. i jaka była reakcja... Jeśli strzeliłam Panu Bogu w okno, żałuję, że próbowałam.

Co do gardłowych problemów. Różne objawy dotyczące problemów z błonami śluzowymi, głównie w jamie ustnej zdarzają się w trakcie kuracji mtx i w przypadku, gdy są nasilone, stanowią nawet powód odstawienia mtx, ale z tego, co wiem, z literatury medycznej, rzs jako choroba ogólnoustrojowa potrafi manifestować się przewlekłymi problemami z gardłem.
Nie wiem – tu już kombinuje – może jako „wyraz” toczącego się w organizmie stanu zapalnego, bo problemy z gardłem czasem są tylko sygnałem, że w organizmie źle się dzieje.
Co się w konkretnym przypadku się dzieje stwierdzić może tylko lekarz.

Aga, no nie teraz mi głupio...trzeba się było jednak nie odzywać:))
Minus wirtualnej wymiany zdań to taki , że nie widzimy mimiki, gestykulacji etc. osoby z którą rozmawiamy i przekaz niewinny urasta do rangi problemu z powodu subiektywnej oceny wypowiedzi...
Poznajemy się i pewnie z czasem takich nieporozumień będzie mniej

A propos spraw laryngologicznych.Jestem świeżo po wizycie u laryngologa i TK zatok z powodu długiej infekcji i chrypki.
Z zatokami all ok mimo iż od miesiąca katar spływa mi jakby z zatok.Diagnoza-bardzo wysuszona śluzówka +krzywa przegroda z przerośniętą błoną.Terapia:operacja na przegrodę-na którą raczej się nie zdecyduje, plus steryd do nosa oraz nawilżanie polegające na kroplach nawilżająco-natłuszczających do gardła i na noc: uwaga, uwaga:oliwa z oliwek w ilości 50 ml, którą można płukać gardło (tak jak płynem do ust)lub wypić.Dodam że laryngolog z Warszawskiej czołówki:) a tu ta oliwka:) ROZBAWIŁ MNIE.
Także Panie i Panowie po lufce oliwki na toast za Wasze i moje zdrowie:)

Conchi, poczekaj, nie śmiej się na zapas.
Mam koleżankę, doświadczoną laryngolog, co najmniej 25 lat praktyki w zawodzie, jak nie więcej. Popytam ją o tą oliwę.
Na mój nos lekarz miał rację, w nocy błony śluzowe podsychają i oliwa ma za zadanie dzialać osłonowo.
Kątem oka widzialam gdzieś w necie jakieś wypowiedzi, że nie których oliwka wysusza, ale chyba chodziło o oliwkę tą dla dzieci. W kosmetyce, o ile pamietam, traktuje się oliwę z oliwek jako środek nawilżający . Jak jesteś tym zainteresowana rzuć hasła oliwka (oliwa) wysusza oliwka (oliwa) nawilża, znajdziesz coś na ten temat, a koleżankę i tak zapytam.

Conchi:
Metody domowe: oliwa z oliwek, siemię lniane np. mielone, olej lniany przynosza ulgę (to z netu), koleżanki jeszcze nie dorwałam. Komórka się nie zglasza, sądzę, że to chwilowe.

Adminie,a to babskie takie:))
Baby opanowały Twoją stroję i jeszcze się kłócą:)ja obiecuję-nigdy więcej.

Ja nie zamierzam sie z nikim klocic, nie widze ani potrzeby, ani celu, ale uwazam za niewlasciwe uwagi Agi wobec Zoski. Nie wydaje mi sie to jakakolwiek metoda, jak dla mnie zalatuje hejterstwem.
I bardzo prosze, tak na przyszlosc, aby nikt nie probowal tego typu "metod" wobec mnie. Dziekuje.

Co do gardla. Jak wspomnialam, podczas brania Mtx niemal ciagle mialam problemy z gardlem, ktore jak tez wspomnialam, bardzo czesto posadzalam o infekcje, a wcale nimi nie byly. Odkad nie biore tego leku, to wlasciwie nie mam problemow z gardlem, dlatego ja zrzucalam to na barki Mtx, a nie samej choroby.

Conchi,
moja znajoma laryngolog powiedziala, że od lat zaleca w takich razach
olej winogronowy, podobnie jak jej koleżanki. Powołala się na jakąś Pania Profesor autorytet w dziedzinie laryngologii.

A widzisz, jednak coś w tym jest.
Stosuję się i płukam, to dopiero 2 dn,i na razie jeszcze nie ma efektów.

Z innej beczki:
-czy w też cały czas czujecie się jakbyście byli przeziębieni, niby nic konkretnego a jednak to:
- nieszczęsne gardło,
-chrypka, pokasływanie,
- zimne poty na czole to od czasu do czasu,ogolne rozbicie.Na poczatku bolalo, ale nie czulam sie jakbym miala nigdy niekonczaca sie grype.