Forum osób chorych na RZS

Wiadomo, że nasza choroba ogranicza nieco możliwości działania. Często zmienia nasze hobby, ktoś, kto biegał z piłką po boisku, teraz np. majsterkuje lub pisze wiersze ... a może kryminały

Może ja zacznę, tak na dobry początek

Mam wiele pasji ..... jedną z nich jest malowanie w różnych technikach (olej, akwarela, grafika), przyznam że to trzyma mnie przy życiu, a raczej w jako takiej kondycji i sprzyja mobilizacji. Ustalam sobie cele i staram się je realizować, to pomaga mi zachować równowagę i dobry humor

Bardzo jestem ciekawa, jakie macie pasje, hobby, co robicie w wolnych chwilach, co zajmuje Wasze ręce i ... głowy.
Oczywiście poza pracą zawodową i np. .......... sprzątaniem

to ja chyba nie będę oryginalna sama też papram farbą w wolnym czasie, głównie akrylami, ale czasem też jakieś szkice się zdarzą, a ostatnio mnie naszło na zrobienie sobie linorytu własnego ex libris, ale jeszcze nigdy się grafiką nie bawiłam

Jadziu witaj bratnia duszo !!! ... bardzo się cieszę, że też lubisz malować.
Dawno temu też robiłam linoryty, ale teraz już zbyt słabe dłonie mi to uniemożliwiają.
Projektowanie exlibrisów to wspaniała sprawa, muszę też spróbować.

co prawda nie mam zbyt wiele książek żeby je sobie ostemplować, ale jednak parę się znajdzie. Czytam głównie fantastykę, ulubiony autor sir Terry Pratchett. Czy ktoś zna? Tak przy okazji może być świetną inspiracją. Jest pisarzem a w 2007r. zdiagnozowali u niego alzheimera a konkretnie PCA, a on na przekór napisał od tamtej pory 8 książek

Jak tu zajrzałam, to aż uśmiechnęłam się radośnie:) Ja piszę wierszyki, rymowanki i bajeczki dla wnuka. Marzę o tym, by wydrukować mu taką książeczkę na pamiątkę. Mam, co prawda uzdolnionego plastycznie syna, ale on nie bardzo ma ochotę, może czas? na rysowanie ilustracji dla swojego siostrzeńca. Dlatego nieśmiało pytam: Ewo, Jadziu, czy któraś z Was miałaby ochotę narysować coś dla dwulatka? Jeśli tak, podeślę wierszyk do zilustrowania. Pozdrawiam: Pelka

ha ha nie wiem czy nas nie przeceniasz, albo przynajmniej mnie ale bardzo chętnie spróbuje, świetny pomysł! no i chętnie przeczytam więc dawaj, dawaj ten wierszyk

Pelko
wspaniale, że piszesz dla wnuka, bardzo chętnie bym przeczytała Twoje wiersze, a może prowadzisz np. bloga ? To bardzo sympatyczna metoda dokumentowania swojej twórczości
W drugiej połowie września powinnam mieć troszkę więcej czasu i chętnie spróbuję zilustrować Twój tekst

Tak na marginesie, sobie myślę, że szkoda, że przy naszych "nickach" nie ma informacji skąd jesteśmy, chociaż region, niekoniecznie miejscowość, jeśli ktoś sobie tego nie życzy.

Ja jestem z zachodniego Mazowsza, 6 lat temu przeprowadziliśmy się tu ze stolicy, by na łonie Natury dochodzić do zdrowia i cieszyć się rentą/emeryturą

Ja całkiem z innej strony, jestem z małopolskiego, mieszkam przy samiutkiej granicy ze Słowacją, tu góra, tam góra ^^

hahaha , za to masz cudne pejzaże dookoła, nic tylko blejtram, farby i paleta w rękę i w plener - u nas też jest pięknie, ale płasko jak stół

Ewo i Jadziu,

Ja jestem z Dolnego Śląska:)
Wierszyki wysyłam na priva, bo jakoś tak jest mi łatwiej:) Pozdrawiam:) Pelka

Pelko, wierszyki dostałam, bardzo dziękuję, są cuuuuuudne
... do bloga tylko zerknęłam, bo padam już dzisiaj na nos, przyjemność czytania bloga zostawiam na jutrzejszy poranek, przy kawie

Cieszę się Ewo, że się podobają:) Pelka

super Elu, wierszyki urocze:) fajny humorek i nutka grozy, chętnie się pobawię z ilustracjami zobaczymy co z tego wyjdzie

Jadziu, byłabym uradowana gdyby się udało, bo czytać dwulatkowi wierszyki bez ilustracji nie wypada. On musi widzieć, bo jeszcze nie potrafi sobie wyobrazić; zwłaszcza rzeczy, których nie zna. Pozdrawiam:) Pelka

Pochwalę się, choć może nie wypada, ale co tam.
Wczoraj miałam Dzień Dziecka:) Cieszyłam się z takiej oto wiadomości:

Szanowna Pani,

Miło nam poinformować, że bajka Pani autorstwa „Sen Marianny” decyzją
Jurorów została wyróżniona i zostanie wydana w zbiorze bajek
w formie książki. Gratulujemy!