Strona 1 z 1

D Dimery

PostNapisane: 29 marca 2013, o 17:25
przez Conchi
Czy badaliście poziom d dimerów?Czy kiedykolwiek mieliście problem z podwyższonym poziomem? Jeśli tak to co na to lekarz?

Re: D Dimery

PostNapisane: 29 marca 2013, o 20:35
przez pelka
Ja badałam, ale miało to związek z zakrzepicą żył głębokich po złamaniu i unieruchomieniu nogi :(

Re: D Dimery

PostNapisane: 9 października 2013, o 09:24
przez Lena
Odświeżam temat:) to jak to jest z tymi d dimerami? Mają prawo być podwyższone w rzsie? Próbowałam coś znaleźć w Internecie, ale ciężko o jednoznaczną odpowiedź. Boli mnie strasznie łydka, ale miałam usg i żyły czyste, chociaż d dimery nieco podwyższone.

Re: D Dimery

PostNapisane: 9 października 2013, o 19:11
przez Jadzia
A ja z artykułu o krioterapii wygrzebałam takie informacje:

1.[...]W wielu współczesnych badaniach podkreśla się udział czynników zapalnych w patogenezie miażdżycy tętnic, która u chorych na RZS pojawia się częściej niż w innych populacjach. W patogenezie powikłań naczyniowo-zakrzepowych pewną rolę mogą odgrywać takie czynniki, jak fibrynogen, D-dimery, czynnik von Willebranda (białko umożliwiające adhezję płytek krwi do uszkodzonego śródbłonka ściany naczyniowej; vWF) czy zwiększona liczba płytek krwi. Pogotowie prozakrzepowe związane z ogólnoustrojowym stanem zapalnym jest u większości chorych na RZS równoważone przez wzmożoną aktywność układu fibrynolitycznego. [...] (Fibrynoliza – fizjologiczny proces rozkładu zakrzepu- przypis z wikipedii)

W badaniu chodziło o wpływ krioterapii, u chorych na rzs, na krzepliwość, ale to bez znaczenia, natomiast w wynikach badań znalazłam takie zdanie:

2.[...]W grupie chorych na RZS w dniu „zerowym”, przed rozpoczęciem terapii, średnie stężenia CRP, D-dimerów, fibrynogenu, vWF, kompleksów TAT i kompleksów PAP pozostawały powyżej górnych wartości prawidłowych i w trakcie leczenia nie uległy istotnym zmianom[...]

Więc z punktu drugiego wychodzi na to, że przynajmniej część chorych na na rzs ma podwyższone d-dimery. A skoro obecność d-dimerów świadczy o nasilonej fibrynolizie to z punktu pierwszego wynika, że chorzy na rzs, przez tą wzmożoną aktywność układu rozkładającego skrzepy, mogą mieć podwyższone te wartości... wydaje mi się to nawet logiczne choć to bardziej takie moje wywody po przeczytaniu artykułu trochę nie na temat... Co myślicie?

Re: D Dimery

PostNapisane: 9 października 2013, o 19:39
przez Lena
Ja nic nie myślę, bo się tylko denerwuję tymi d dimerami, ale te informacje, nie powiem, zastanawiają mnie i uspokajają nieco:) dziękuję Ci :)

Re: D Dimery

PostNapisane: 9 października 2013, o 19:55
przez Jadzia
Cieszę się bardzo, że się trochę uspokoiłaś:) Myślę, że najważniejsze, że żyły masz czyste i na razie nie ma się co denerwować na zapas...

Re: D Dimery

PostNapisane: 9 października 2013, o 20:28
przez Lena
Gorzej, jak niedokładnie zrobili usg :P ale może lepiej tak nie myśleć. :)