Archiwum

Ułaaaaa….

Drugi raz, w ciągu dwóch tygodni, od kiedy przyjmuję zwiększoną dawkę Methotrexatu, miałem totalny odlot. Odlot oznacza otumanienie, otępienie, senność i brak refleksu. Czułem się jak w Matrixie. Śniłem na jawie....

Pada śnieg, pada…

Ale jazda! Patrzę przez okno i co widzę? Śnieg! Zasuwa jakby to była końcówka listopada. Coś niebywałego. A dopiero co przecież rozpoczęła nam się astronomiczna wiosna i niby miało być tak...

Czasem słońce, czasem deszcz

No i nam się wszystko poplątało. Wczoraj niby było ładnie, choć trochę wietrznie, a dzisiaj już spadł deszcz i pogoda jest mocno w kratkę. Jeszcze na moje stawy to się nie...

Zjazd po MTX

Noc z niedzieli na poniedziałek była paskudna. Po prostu okropna. Nie mogłem w ogóle spać. Przewracałem się z jednego boku na drugi, kompletnie nie wiedząc co zrobić by w końcu usnąć....

Co się ze mną działo? Część III.

Ostatni tydzień to były w głównej mierze wizyty lekarskie. W piątek zrobiłem badania na krew i mocz, wyniki odebrałem w środę, a samą wizytę u mojego reumatologa miałem zaplanowaną na czwartek...